Rumory o zakupie Valve przez Microsoft za 16 miliardów dolarów
Zaledwie rok po pomyślnym zakończeniu przejęcia Activision Blizzard za 68,7 miliarda dolarów, krąży teraz plotka, że Microsoft zamierza przejąć Valve, operatora platformy Steam, oferując 16 miliardów dolarów.
Dlaczego ta plotka jest mało prawdopodobna?
Plotka ta, która już dotarła do 5,8 miliona użytkowników na X, została rozpoczęta przez użytkownika o pseudonimie vDiorCS. Osoba stojąca za plotką to prawnik aktywnie zaangażowany w gry wideo, takie jak Counter-Strike, oraz w rynki kapitałowe.
Pomimo sensacyjnego charakteru tej plotki, użytkownik nie podał żadnych źródeł informacji, co skłoniło wielu internautów do kwestionowania, dlaczego taka twierdzenie są mało wiarygodne.
Nie ma również żadnych oficjalnych potwierdzeń, że Microsoft zamierza kupić usługę dystrybucji cyfrowej gier wideo Valve.
Microsoft przeszedł przez piekło, aby sfinalizować transakcję z Activision Blizzard
Microsoft z sukcesem sfinalizował transakcję zakupu wydawcy gier Activision Blizzard w październiku 2023 roku, ale zajęło to prawie dwa męczące lata na finalizację największego przejęcia w historii branży gier wideo.
Wyjątkowo surowe wyzwania związane z nią ze strony amerykańskich i brytyjskich regulatorów antymonopolowych dowodzą, że przejęcie Valve przez Microsoft byłoby praktycznie niewykonalne.
Valve nie potrzebuje tego
Valve, wyceniane na 6,9 miliarda dolarów do marca 2024 roku, świetnie prosperuje niezależnie, oferując około 30 000 gier na Steam i rosnącą bazę użytkowników.
Co więcej, Valve nie jest spółką notowaną publicznie i nie ma żadnych akcjonariuszy oprócz CEO i współzałożyciela Gabe’a Newella.
Microsoft musiał już stawić czoła zarzutom antymonopolowym, aby zrozumieć, że takie przejęcie nie byłoby mile widziane, ani przez rządy, ani przez użytkowników.
Możliwość clickbaitu
Kolejnym powodem, dla którego ta plotka jest prawdopodobnie fałszywa, jest potencjał do wygenerowania zainteresowania.
Z właścicielem X, Elonem Muskem, monetyzującym zaangażowanie na platformie poprzez udział w reklamach przyznawany najlepszym zweryfikowanym użytkownikom, wielu użytkowników jest zachęcanych do zdobywania sławy poprzez fałszywe informacje i clickbait.
Podsumowując, należy podchodzić z dystansem do tego, co czytasz w internecie. Śledź nas na Tech Times.
Źródło : www.bing.com