Rozwój transmisji esportowej: ewolucja pokazów na żywo

Esport rozkwita

Sporty elektroniczne, znane również jako esporty, przybyły już daleko od wczesnych dni, kiedy wideo było rzadkie, a podstawowe raporty tekstowe lub dźwiękowe były jedynym sposobem na zdalne śledzenie zawodów. Teraz jest możliwe, by w domu zasiąść i zobaczyć widowisko równie profesjonalne jak w telewizji naziemnej, z radiowymi talentami, ekspertami wyjaśniającymi rozgrywkę i komedicznymi częściami wypełniającymi czas przerw, spełniającymi obowiązki względem sponsorów – to wszystko przełożone na ogląd uczestników na salach LAN lub na scenach aren.

Ewolucja pokazu na żywo

Odpowiedź nie polega na pogorszeniu doświadczenia online – to na tym polega, by ewoluować pokaz na żywo, nadając mu istotne znaczenie. Ostatnio ta myśl uderzyła mnie podczas zawodów IEM Katowice w grze Counter-Strike 2 na początku lutego. Tam można było zauważyć, że ci, którzy osobiscie przybyli na arenę, zostali nagrodzeni unikalną produkcją, która wykraczała poza wszystkie inne wydarzenia esportowe, które miałem okazję odwiedzić w przeszłości organizowane przez ESL i jego rywali.

Aby odróżnić to doświadczenie na żywo, organizator turnieju i firma produkcyjna ESL często odcina strumień transmisji, aby zrobić miejsce na skecze, interakcje z publicznością, konkursy i inne treści. Turniej staje się dla uczestników areną doświadczeń, co odróżnia go od po prostu oglądania strumienia na dużym ekranie z głośnikiem umożliwiającym odtworzenie dźwięku.

Nie każda przerwa jest rewelacyjna, publiczność może dostarczyć naturalnego uroku, ale zdarzają się i takie momenty, które zwyczajnie się dłużą. Dlatego do tych wydarzeń często towarzyszą znajome twarze, a nawet spotkania z nimi poza głównym programem. Całość zaskakuje i sprawia, że sponsorowane momenty związane z grą Counter-Strike również stały się interesującym elementem rozrywki.

Niezwykły pokaz na arenie

ESL nie polega jednak tylko na tych dodatkach, by sprzedać swoje show. Wykorzystuje ogromne ekrany i głośniki, które potrafią wstrząsnąć kośćmi, z efektami pirotechnicznymi oznaczającymi wybuch bomby. Telewizory pokazujące transmisję są uzupełnione o specjalne wyświetlacze w orientacji portretowej, pokazujące statystyki graczy, czas trwania przerw i sponsora oraz długie paski LED, które pokazują postęp bomby i czasu do rozbrojenia.

To sprawia, że doświadczenie jest imersywne, nawet w pustej arenie, a gdy dołożymy do tego okrzyki i krzyki tysięcy fanów z Polski i z innych krajów, oglądanie esportu to nic innego jak atmosfera teatralna.

Zabawne pomysły

Dla oglądających transmisję jest równie dużo atrakcji. Możemy obserwować wywiady, a także lekkie skity u boku ekspertów podsumowujących poprzednie gry i analizujących nadchodzące mecze. Cała produkcja stanowi dla wielu atrakcyjny materiał na wypełnienie czasu, dając odlet kreatywności i rozrywkę.

Organizacja turnieju ESL wymaga ogromnego wysiłku. Fizyczna scena jest ustawiana nawet przed rozpoczęciem turnieju, a ponad 4000 pracowników pracuje w IEM Katowice.

Z całą pewnością ta produkcja wymaga ogromnej pracy, ale efekty są widoczne. Nie tylko sama rywalizacja czy konkursy są interesujące, ale sama produkcja wydarzenia wywołuje ciekawość, co efektu przyniesie przyszła ewolucja esportu.

Źródło : www.bing.com