Druga gra z serii Goat Simulator dodaje 4-osobową kooperację i mnóstwo odniesień do gier wideo, ale czy oryginalny żart nadal jest zabawny?
Kiedy spojrzysz wstecz na trendy z 2022 roku, jednym z najbardziej oczywistych jest nagła obsesja na punkcie wydajności technicznej. Był to oczywiście problem od narodzin gier wideo, ale od dziesięcioleci gracze znoszą wszystko, od na wpół uszkodzonych portów PAL po liczbę klatek na sekundę poniżej 30 klatek na sekundę, rozrywanie ekranu i wszelkiego rodzaju inne kompromisy, które były nieodłączną częścią gry wideo.
Nowa generacja konsol nie wykazała znaczącej poprawy jakości wizualnej, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak mało jest ekskluzywnych gier, więc skupiono się na tym, jak dobrze działają gry. Rycerze Gotham stali się katalizatorem, który wywołał nagłą niechęć do każdej gry, która nie działa idealnie, bez względu na to, czy jest to szkodliwe dla ogólnego doświadczenia, czy nie.
Wszyscy chcą, aby każda gra działała jak najlepiej, ale obecne spory internetowe wydają się w dużej mierze niezainteresowane samymi grami, a jedynie coraz bardziej kliniczne spory o ich sprawność techniczną. Na tym tle pojawia się Goat Simulator 3: całkowicie zepsuta gra, która promuje swoją niezdarną nieudolność jako główny punkt sprzedaży.
Gdybyś się zastanawiał, nie było Goat Simulator 2, to tylko żart. A jeśli nie uznasz tego za zabawne, to prawdopodobnie dobra wskazówka, jak będziesz się czuł w pozostałej części gry. Nie to, że werbalna komedia jest głównym apelem, ale raczej świadomie absurdalny silnik fizyczny, który nie przestrzega żadnych praw poza własnymi.
Jedynym powodem, dla którego chodzi o kozy, jest to, że kozy wyglądają zabawnie (i mem GOAT); Goat Simulator 3 nie ma głębszego znaczenia – po prostu fajnie jest patrzeć, jak wszystko eksploduje i odkrywać wszystkie dziwne interaktywne obiekty rozsiane po świecie gry. Oryginał był często oskarżany o to, że jest paszą dla YouTube, w tym sensie, że wydawał się zaprojektowany wyłącznie po to, by influencerzy mogli się z niego śmiać i wskazywać na niego, i trudno argumentować, że to nieprawda, nawet jeśli jest w tym trochę więcej niż że.
Fizyka jest niespójna i nierealistyczna, ale o to chodzi, bo gdyby była przeciwieństwem, nie byłyby nawet w przybliżeniu tak zabawne. Wysadzanie stacji benzynowych jako koza z supermocą jest zabawne za pierwszym razem, ale ponownie działa tylko wtedy, gdy grozi ci losowe niebezpieczeństwo wystrzelenia w kosmos lub podskakiwanie pobliskich samochodów jak kule bilardowe w reakcji na eksplozję.
Gdybyś chciał być hojny, nazwałbyś Goat Simulator dekonstrukcją gry akcji z otwartym światem. W oryginale można było pójść gdziekolwiek i zniszczyć prawie wszystko, ale nie było w tym żadnego celu ani struktury. Największą zmianą w tej kontynuacji jest to, że istnieją teraz tradycyjne cele misji i postępy.
Zamiast być współczesnym odpowiednikiem Garry’s Mod, kontynuacja, przynajmniej częściowo, przekształciła się w coś w rodzaju platformówki. Zamiast po prostu szukać zabawy tam, gdzie możesz, są teraz specjalne zadania poboczne i ukryte przedmioty kolekcjonerskie, a wszystko to prowadzi do ostatecznego spotkania z bossem.
Niezmiennie jednak prawie każda misja polega na albo zniszczeniu czegoś, albo przeniesieniu tego w określone miejsce. Osiąga się to poprzez uderzanie głową przedmiotów i używanie języka do przyklejania się do przedmiotów, podobnie jak kameleon. Chociaż możesz także potrójnie skakać i wykonywać wszelkiego rodzaju nieprawdopodobne akrobacje w powietrzu. Możesz też prowadzić, co wydaje się równie fizycznie niemożliwe.
Zadania zawierają rzeczywiste żarty, z których niektóre są naprawdę zabawne, ale problem polega na tym, że podczas gdy Goat Simulator 3 próbuje wyśmiewać gry z otwartym światem, wpada w tę samą pułapkę, co prawie wszystkie parodie gier wideo, wciąż robiąc dokładnie te same rzeczy, co gry, z których kpi. Wytykanie frazesów i absurdów, gdy je powtarzasz, nie czyni z czegoś parodii, tylko hipokryzję.
Parodie konkretnych gier, od Doom do Counter-Strike, wypadają lepiej, ponieważ sposób, w jaki są zintegrowane z grą, jak przejażdżka wózkiem ze Skyrim, może być zaskakująco sprytny i pełen szacunku. Jak można się spodziewać, twórca Coffee Stain nigdy nie wie, kiedy przestać, ale istnieje wiele innych gagów, które nie obejmują referencji Memberberry i często są one najlepszymi kawałkami, w tym dziwny poziom platformy wypełnionej asteroidami i kilka wykopalisk w Ikei .
Jedną z największych nowych funkcji kontynuacji jest to, że możesz teraz grać razem z trzema przyjaciółmi, co sprawia, że jest to prawdopodobnie jedyna gra wieloosobowa, w którą powinieneś grać po pijanemu. Ale nawet z tą nową opcją nadal nie jesteśmy przekonani, że jest to lepsza gra.
To bardziej przypomina „prawdziwą” grę, ale właśnie dlatego jest gorsza, biorąc pod uwagę, że niezmierzona swoboda oryginału była jej najlepszą cechą. Kontynuacja skupia się od próby znalezienia własnej zabawy do pogodzenia się z kolejnym niedorzecznym celem misji, który pomimo całej dekoracji okien jest dokładnie taki sam jak poprzedni. Jeśli chcesz, nadal możesz grać w sequel w taki sam sposób, jak w oryginał, ale wydaje się, że ciągle walczysz z grą, aby to zrobić.
Podsumowanie recenzji Goat Simulator 3
W skrócie: Bycie bliżej tradycyjnej gry wideo przynosi więcej szkody niż pożytku w grze, która jest zbyt biegła w sprawianiu, by anarchiczny chaos wydawał się nudny.
Plusy: Niedorzeczne żarty z fizyki i non-sequitur są nadal zabawne, a niektóre parodie gier wideo są całkiem sprytne. Kooperacja dla czterech graczy jest zawsze mile widziana.
Cons: Żart, dosłownie iw przenośni, starzeje się zbyt szybko, a w swej istocie projekt misji jest bardzo podobny. Ciągłe odniesienia do popkultury szybko stają się irytujące.
Wynik: 5/10
Formaty: PlayStation 5 (recenzja), Xbox Series X/S i PC
Cena: 24,99 GBP
Wydawca: Coffee Stain
Deweloper: Coffee Stain North
Data wydania: 17 listopada 2022 r
Ocena wiekowa: 12
Wyślij e-mail na adres gamecentral@metro.co.uk, zostaw komentarz poniżej i Śledź nas na Twitterze.
WIĘCEJ: Recenzja Pokémon Scarlet i Violet – Chcę być najlepszy
WIĘCEJ: Recenzja Somerville – nie nowego Limbo
WIĘCEJ: Recenzja Once Upon A Jester – improwizowana gra indie
Śledź Metro Gaming na Świergot i napisz do nas na gamecentral@metro.co.uk
Aby łatwiej przesyłać listy ze Skrzynki odbiorczej i Funkcje Czytnika, bez konieczności wysyłania wiadomości e-mail, skorzystaj z naszej strony Przesyłanie rzeczy tutaj.
Więcej podobnych historii znajdziesz na naszej stronie poświęconej grom.
Źródło : http://www.bing.com/news/apiclick.aspx?ref=FexRss&aid=&tid=6378319dee0e46dcac04b0c7f2dbe573&url=https%3A%2F%2Fmetro.co.uk%2F2022%2F11%2F18%2Fgoat-simulator-3-review-not-the-greatest-of-all-time-17782841%2F&c=8471324201659045678&mkt=fr-fr