Najnowsze przecieki Valve ujawniły oryginalne źródła map i prototyp ukochanej i klasycznej gry Left 4 Dead.
Od tamtej pory nie mieliśmy żadnych prawdziwych wiadomości od Left 4 Dead ani od jego twórców Powrót 4 Krew wydany pod koniec 2021 roku. Więc kiedy YouTuber Tyler McVicker opublikował wideo (otwiera się w nowej karcie) ujawnienie, że wyciekł najwcześniejszy prototyp Left 4 Dead, byliśmy bardzo zaintrygowani.
Materiał filmowy, który wyciekł, przedstawia zapomniany poziom Counter-Strike: Source, o nazwie kodowej Terror Strike, wraz z niektórymi źródłami map do gry, których nigdy wcześniej nie widziano. Ta nieopublikowana mapa jest drugim etapem prototypowania, który rozpoczął się od Counter-Strike: Condition Zero i mapy Zombie City.
Jeśli chodzi o scenerię na tym niedokończonym poziomie, nie ma o czym pisać. Jego opuszczony, szary pejzaż miejski jest niesamowicie cichy i pusty, gdy przedzierasz się przez atak nieskończenie odradzających się antyterrorystów. Z drugiej strony, na słabo oświetlonych ulicach miasta można zobaczyć pierwsze przeczucia popularnej gry w nieumarłych.
Ale nie wierz nam na słowo. Już teraz możesz zagrać w oryginalny prototyp. Możesz pobrać mapę Zombie City dla siebie pod adresem GameBanan (otwiera się w nowej karcie)lub możesz założyć własny serwer w Counter-Strike: Source. Tylko upewnij się, że wielu antyterrorystów odrodzi się, a następnie ty i kilku kumpli spróbujecie przedostać się przez mapę.
Historia starożytna
Wyciekły prototypy i źródła map to nie pierwsza rzecz, która zaskoczyła nas w Left 4 Dead. Produkcja gry miała nieco niekonwencjonalny i skalisty początek.
Dla tych, którzy pamiętają, Counter-Strike: Condition Zero miał burzliwy okres w produkcji, ponieważ był przekazywany ze studia do studia w poszukiwaniu kogoś, kto w końcu mógłby dopracować grę i połączyć ją w całość. Ostatecznie twórca Left 4 Dead, Turtle Rock, wyciągnął grę z produkcyjnego zawieszenia.
W drodze do ostatecznego ukończenia Counter-Strike: Condition Zero, twórcy z Turtle Rock postanowili najpierw przetestować wody pod kątem innego pomysłu. Byłaby to otwarta mapa pośpiechu miejskiego o kryptonimie Zombie City. Pomysł ten został później poddany dokładniejszej analizie dzięki Counter-Strike: Source na mapie o kryptonimie Terror Strike.
Celem Terror Strike i Zombie City było, aby czterech graczy przedostało się z jednej strony mapy na drugą, unikając nadchodzących ataków wręcz ze strony antyterrorystów. Jeśli dotrzesz do końca, możesz podłożyć bombę i wygrać grę.
Turtle Rock w końcu zdecydował się na skok i stworzenie historycznego Left 4 Dead, ale nie bez pomocy ulubionego studia gier każdego hydraulika: Valve. Kiedy Valve dowiedziało się o tym nieumarłym projekcie, rzuciło kapelusz na ring. To renomowane studio pomogło ukształtować grę pod względem postępów i fabuły, podczas gdy Turtle Rock opracował ją całkowicie we własnym studiu.
Jednak po tak bliskiej interakcji z Valve, Turtle Rock zaczął mieć pewne trudności. Valve kupiło studio i na krótki czas zmieniło nazwę na Valve South. Wkrótce studio spotkał niefortunny los. Valve zdecydowało się zamknąć sklep i przejąć prawa do Left 4 Dead. Później wyprodukowała Left 4 Dead 2 całkowicie we własnym zakresie.
Pokonanie martwej gry
To nie był koniec Turtle Rock. Po zamknięciu Phil Robb i Chris Ashton, dwaj wcześni twórcy, postanowili spróbować ponownie uruchomić niezależne studio.
Później zostali zatrudnieni do pracy nad niegdyś złotą gęsią, Left 4 Dead i Left 4 Dead 2 od Valve. Ale w większości Turtle Rock próbował zacząć od nowa i podążać we własnym kierunku. Zamiast tego stworzyliby bardziej swobodne gry, takie jak Leap Sheep i Journey of the Gods.
Jednak nie trwało to zbyt długo. Możesz wyciągnąć programistę z piekła zombie, ale nie możesz wyciągnąć piekła zombie z programisty. 13 lat po pierwszych krokach w Left 4 Dead, Turtle Rock wypuścił duchowego następcę gry, Back 4 Blood.
Niestety, nie wytrzymało szaleńczej i krwawej zabawy w Left 4 Dead. Nie jestem pewien, czy to po prostu trwało zbyt długo, czy też ludzi, którzy stworzyli magię Left 4 Dead, po prostu nie było w pobliżu przy tworzeniu Back 4 Blood. Bez względu na powód, Back 4 Blood nie uchwycił radości płynącej z poruszania się po piekielnej burzy nieumarłych z najbliższymi przyjaciółmi.
Po pierwsze, karty i ulepszenia, które wprowadził Back 4 Blood, zdawały się dezorientować i komplikować prostą formułę zabijania zombie. Te dodatki dawały ci różne korzyści i przedmioty. Chociaż niektóre profity były pomocne, większość po prostu przeszkadzała w rozpoczęciu poziomu i nie miała ogromnego wpływu na rzeczywiste walki.
Z drugiej strony główna pętla rozgrywki była mało inspirująca i miała słabe tempo. To, co zaczęło się od zwykłego poruszania się po opuszczonych miastach w poszukiwaniu ocalałych, w jakiś sposób zakończyło się na gigantycznych radioaktywnych ograch zombie. Nie wydawało się to wiarygodnym postępem. To po prostu nie oddało ducha Left 4 Dead.
Dlaczego gra o zombie powinna być wiarygodna? To uczciwe pytanie. Ale dla mnie rzeczywistość, wiarygodność i męstwo Left 4 Dead sprawiły, że jest to tak kultowa gra. Nie było ważniejszej sprawy, żadnych operacji specjalnych, żadnego szalonego naukowca tworzącego zielono-lepkie zombie. To tylko grupa ocalałych, którzy próbują dotrzeć z punktu A do punktu B, w przeciwieństwie do stosunkowo wysokiej koncepcji szykan z Resident Evil w Back 4 Blood. Ta prostota sprawiła, że gra była bardziej intensywna i przyjemna; byłeś tylko ty i tysiące zombie – jak bardzo intymnie.
Back 4 Blood zawiódł mnie w porównaniu do swojego wcześniejszego rodzeństwa. Niemniej jednak wciąż było odświeżające widzieć, jak Turtle Rock wraca do biznesu zombie. Kto wie, może Back 4 Blood pójdzie w ślady Left 4 Dead i doczeka się znakomitej kontynuacji.
Źródło : http://www.bing.com/news/apiclick.aspx?ref=FexRss&aid=&tid=63bc6b3c7c454e02ae9817c55c4a5436&url=https%3A%2F%2Fwww.techradar.com%2Fnews%2Fyou-can-now-play-the-original-prototype-for-left-4-dead-in-all-its-zombie-goodness&c=1225536408933813241&mkt=fr-fr