Intel Extreme Masters Sydney: 5 Najlepszych drużyn do obserwacji na debiutanckim turnieju Counter-Strike 2

CS2 zadebiutował na Intel Extreme Masters Sydney 2023

W tym weekendzie wszyscy skierują swoje oczy na Down Under, ponieważ Counter Strike 2 (CS2) zadebiutuje na wielkiej imprezie LAN podczas Intel Extreme Masters Sydney 2023 (IEM Sydney). Po czterech długich latach, na IEM Sydney 16 drużyn będzie rywalizować o największy kawałek pulę nagród o wartości 250 000 dolarów i, co ważniejsze, tytuł mistrza pierwszego w historii turnieju LAN CS2. Impreza będzie miała dwie grupy po osiem drużyn, w formacie podwójnej eliminacji.

Chłopaki do oglądania – MOUZ, Team Vitality

MOUZ, po przekonującym zwycięstwie w ESL Pro League Season 18, gdzie sprawnie pokonali NAVI 3-0 w serii do trzech zwycięstw i zdobyli tytuł, będzie chciał kontynuować swoją dobrą passę i odnieść kolejne zwycięstwo w Sydney. Dużą stratą będzie chwilowa nieobecność ich 17-letniego talentu Jimiego „Jimpphat” Salo, który został uznany MVP ostatniego wydarzenia, z powodu problemów z wizą. Pomimo trudnej Grupy A, w której znajdują się takie zespoły jak Team Vitality, FaZe Clan i Natus Vincere, wciąż sądzimy, że reszta dobrze zrównoważonego składu MOUZ awansuje do fazy play-off jako zwycięzcy Grupy A.

Jeśli chodzi o Team Vitality, sytuacja jest burzliwa. Ich porażka 2-0 z ręki Monte dwa tygodnie temu podczas ESL Pro League Season 18, a obecność izraelskich zawodników Lotana „Spinz” Gilandiego i Shahara „flameZ” Shushana w ich składzie, budzą wątpliwości co do tego, czy zespół może osiągnąć optymalne wyniki w ten weekend. Jednak znaleźli się na szczycie światowego rankingu nieprzypadkowo. Z wszechczasową gwiazdą Mathieu „ZywOo” na czele, jego talent może zaprowadzić Team Vitality na sam szczyt, udowadniając tym samym słuszność ich niedowiarków.

Czarne konie – Complexity

Nawet wśród Amerykanów, których Counter Strike z północy otrzymał ostre lanie przez ostatnie kilka lat, Australią będzie panowała miła pamięć, ponieważ IEM Sydney 2019 rozpoczęło legendarny marsz Team Liquid do Intel Grand Slam, zdobywając cztery turnieje ESL z rzędu i 1 milion dolarów. Jedna rzecz łączy Team Liquid 2019 i Complexity 2023 – Jonathan „ELIGE” Jablonowski. Uważany za jednego z najlepszych graczy północnoamerykańskich, Complexity musi polegać na jego niesamowitych umiejętnościach i doświadczeniu, żeby przejść przez burzę. To będzie próba z ogniem: będą musieli pokonać Monte w pierwszej rundzie, zespół, który ledwie je rozbił miesiąc temu. Jeśli uda im się przejść przez Monte, to Complexity może mieć szansę na głęboki przebieg w IEM Sydney.

Coś do udowodnienia – FaZe Clan, G2 Esports

Czyżby zasłona w końcu opadła na FaZe Clan? Po ostatnim okresie niewielkiej i słabej formy, to może być moment, w którym ich skład o gwiazdorskim kalibrze udowodni, że wciąż mają to, czego trzeba. Aby wygrać tym razem, musimy mieć nadzieję, że Filip „NEO” Kubski, tymczasowy trener, który wziął w swoje ręce drużynę dopiero na drugim turnieju, odnajdzie w składzie FaZe Clan nowe życie i odzyska formę z 2022 roku, łącząc lepiej starszych graczy ze świeżym krwią. Z takimi strzelbami jak Russel „Twistzz” Van Dulken i Robin „ropz” Kool w ich szeregach, nigdy nie można wykluczyć FaZe Clan.

To samo można powiedzieć o G2 Esports. Z zespołem, w którym grają tacy zawodnicy jak piąty w rankingu zeszłego roku Nikola „NiKo” Kovač, powinni walczyć o tytuły z każdym turnieju. Jednak ich ostatnia forma była nieprzewidywalna, gdy ledwie przegrali 2-1 zarówno z Cloud 9, jak i MOUZ w ostatnich tygodniach. Jeszcze są w grze o Intel Grand Slam, G2 Esports muszą odbudować formę, która ich prowadziła do zwycięstwa w Kolonii i mieć nadzieję, że ich cudowne dziecko Ilya „m0NESY” Osipov zaskoczy większą ilością sztuczek. W stosunkowo łatwej Grupie B, uważamy, że G2 Esports może błysnąć i przejść do fazie play-off, pod warunkiem, że będą potrafić pokonać rywali i zwyciężyć w Grupie B, ENCE.

IEM Sydney rozpoczyna się 16 października, a kulminacją jest wielki finał 22 października.

Źródło : www.bing.com