Gracz CS2 z zakazem VAC próbuje grać w eliminacjach Major, wyrzucony w trakcie gry

Jak były zawodowy gracz w Counter-Strike Joel „emilio” Mako zdołał się zarejestrować na kwalifikacje Majora?

Znany były profesjonalny gracz Counter-Strike, Joel „emilio” Mako, znany z zbanowania go podczas turnieju CS:GO w 2017 roku, został teraz wyrzucony w trakcie kwalifikacji Majora CS2. Prawdziwe pytanie brzmi: jak mógł się w ogóle zarejestrować?

Kwalifikacje otwartego Majora w PGL Copenhagen trwają od kilku dni, gdy zespoły na całym świecie starają się dostać na pierwszy CS2 Major. Niestety, eliminacje przepełnione są kontrowersjami – a one ciągle się pojawiają. Ostatnią z nich jest próba byłego zawodowego gracza CS:GO powrotu na światową scenę CS, uczestnicząc w kwalifikacjach.

Emilio został wyrzucony z kwalifikacji

Emilio nie zareagował dobrze na wyrzucenie i wielokrotnie pytał: „Dlaczego?” Screenshot przez Dot Esports, via emilio na Twitch. Jedyny problem polega na tym, że Został zbanowany od grania na wydarzeniach Valve i został szybko wyrzucony w trakcie transmitowanej na żywo kwalifikacyjnej walki, którą streamował na swoim Twitchu 12 stycznia, jak podaje portal dust2.se.

Dla tych, którzy nie pamiętają starych czasów, kiedy CS:GO dopiero raczkowało, Emilio był profesjonalnym debiutantem w 2014 roku w Fragbite Masters. Grając dla drużyny Property, Emilio i jego zespół zdawali się być w dobrej formie, aż nadszedł katastrofalny moment (jeśli uważasz, że zbanowanie oszustów to katastrofa). W trakcie meczu z HellRaisers, Emilio nagle został zbanowany przez VAC – moment, który zyskał uwagę na całym świecie. Po nieudanej próbie dostarczenia wystarczających dowodów na to, że Emilio został fałszywie zbanowany przez VAC, Fragbite Masters zdyskwalifikował drużynę Property i zbanował gracza od udziału w ich wydarzeniach.

Skandal podczas kwalifikacji Majora

To kolejny skandal w tegorocznych kwalifikacjach Majora po oskarżeniach o wykorzystywanie błędów, trener został przyłapany na interakcji ze streamem (dzięki Escorenews) i wiele innych przypadków domniemanego hakowania. Stan obecnych kwalifikacji jest katastrofalny, to trzeba przyznać, ale wspomnienie sytuacji Emilio udowadnia, że tamte dni też nie były same wspaniałe. Niemniej jednak, gracze nalegają, aby organizatorzy turnieju działa w sposób szybki, ponieważ mówimy tu o ważności na poziomie Majora. Wygląda na to, że CS2 ponownie nie może się doczekać, albo przez techniczne problemy z grą (pozwalające na exploits i nadużycia), albo organizatorzy turniejów mają naprawdę trudny czas. Miejmy nadzieję, że najlepszy FPS wytrwa i w końcu dostaniemy Majora bez kontrowersji.

Źródło : www.bing.com