Nowa współpraca Warzone i Godzilla x Kong to wyraźny regres w porównaniu do poprzedniego wydarzenia, które powinno zakończyć się dużym sukcesem.
Rozczarowująca współpraca
Nowa współpraca Warzone i Godzilla x Kong ignoruje to, co uczyniło poprzednią tak niezwykłą, na rzecz prostych aspektów kosmetycznych.
Kiedy w grze pojawili się nasi ulubieni Tytani, nie tylko zawierała nowe, wysokiej jakości skórki operatorów, ale także epicki tryb gry, który je prezentował.
Brak nowości
To niedawne wydarzenie przypomina spadek zawartości skupiający się bardziej na paczkach niż na nowym doświadczeniu.
W 2022 r. Warzone i Call of Duty: Vanguard nawiązały do szaleństwa starć Godzilla kontra Godzilla. Kong z poprzedniego roku, aby stworzyć naprawdę fajne wydarzenie.
W obu grach wydano pakiety skórek Operatora oparte na tytułowych bohaterach, a także niespodziewanym złoczyńcy z filmu, Mechagodzilli, który okazał się ulubieńcem fanów.
Brak trybu gry
Jednak ta nowa współpraca nie przywraca tego trybu gry, zamiast tego społeczność ma jedynie pakiety premium, które wydają się być krokiem wstecz pod względem projektu.
W mediach społecznościowych napływają skargi, a jedna osoba komentuje zwiastun wideo opublikowany w X, mówiąc: „Skóra Konga jest zbyt gruba. »
Inni krytykują fakt, że nowa skórka może być lepsza od tej jednej z najbardziej kultowych postaci w kinie: „Więc dodajesz skórkę dla raptora, która jest udana, ale dajesz mi najgorszą skórkę Godzilli w historii? Pospiesz się… „
Brak innowacji
Najgorsze jest to, że mogli sprowadzić Operację Monarch z powrotem do Warzone z niewielkimi lub żadnymi zmianami, a graczom by się to podobało. Jak wspomina jeden z użytkowników: „Chciałbym, aby Godzilla i Kong powrócili, tupiąc po mapie, jak podczas Operacji Monarch”. To był najlepszy czas, jaki kiedykolwiek spędziłem grając w tę grę.”
To rozczarowująca współpraca, która mogła być świetna, ale w zbyt dużym stopniu opierała się na promocji pakietów.
Źródło: www.dexerto.com